Dlaczego ja tak mam?
Jestem kobietą, mam 19 lat. Niby wszystko jest w porządku, w związku, w domu, w pracy, ale ciągle mam poczucie, że coś jest nie tak, ciągle się zastanawiam, czy partner mnie nie zdradza, mam głupie myśli, wydaje mi się, że mnie unika, że nie chce spędzać ze mną czasu i wpadam w histerię. Często też w jakichkolwiek kłótniach wmawiam sobie, że wszystko jest moją winą, że do niczego się nie nadaję. Czuję się strasznie, nie mam celu w życiu, bo wiem, że nawet jeżeli będę chciała, to i tak coś stanie mi na przeszkodzie, żeby go osiągnąć, odpuściłam już sobie studia prawnicze. Boję się, że zwariuję, że ludzie zaczną patrzeć na mnie jak na wariatkę, nikomu nie czuję się potrzebna. Wykonałam badania diagnostyczne i wszystko wskazywałoby na silną depresję.