Dlaczego mam te problemy z erekcją mając 36 lat?
Witam. Po obrzezaniu w wieku dorosłym pojawiły się u mnie problemy z utrzymaniem erekcji. Lekarz seksuolog pół roku temu wdrożył leczenie memotropilem 800mg co 12h oraz tadalafil wyłącznie przed weekendem (żyję w takim związku, kiedy widzimy się tylko w pt-nd). Oczywiście jest duża poprawa, nawet schodziłem z przepisanej dawki i ostatecznie brałem 1/4 tabletki. Niemniej jednak, zważywszy na mój wiek (35 lat) nie chcę do końca życia brać leków przed stosunkiem, bardzo źle wpływa to na moją psychikę. Podczas ostatniej wizyty lekarz seksuolog zasugerował leczenie tadalafilem codziennie w dawce 5mg, gdyż stwierdził, że skoro tak małe dawki działają i poprawiają u mnie wzwód, to jest szansa, że przy długotrwałym stosowaniu poprawi się struktura nabłonków w penisie i jest szansa na całkowite wyleczenie mojej przypadłości. Dodam, że przed podjęciem leczenia wykluczone zostały choroby, które mogłyby powodować taki stan rzeczy (glukoza w normie, brak nadciśnienia tętniczego, odpowiedni poziom hormonów - testosteron, prolaktyna, lipidogram w normie).
Proszę o informacje, czy są badania, które opisywały by taki przypadek, kiedy leczenie tadalafilem przyniosło taki efekt, że mógł on zostać odstawiony.
