Dlaczego mam to poczucie odrealnienia?
Witam. Od jakiegos czasu odczuwam poczucie odrealnienia, jest ono dosyc czesto odczuwane przeze mnie. Przy tym wystepuja czeste mysli egzystencjalne, o sensie instnienia itd. , ciagle zmeczenie i pojawil sie lek przed zaśnięciem, zaciskanie zebow (glownie w nocy). Na chwile obecna to jedyne objawy. Wczesniej doznawalem wielu dolegliwosci takich jak niepokoj, napady paniki, drzenie rak, uczucia goraca, zmeczenie, derealizacja, zle samopoczucie, bole glowy, bole plecow, brak czerpania radosci. Po zrobieniu szeregu badan nic nie wyszlo, aczkolwiek leczylem sie przez pol roku psychiatrycznie na nerwice. Przyjmowalem seronil (3miesiace) i pozniej cital (2miesiace po ktorym czulem sie dobrze). Duzo objawow juz nie odczuwam lecz te ktore zostaly dosc mi przeszkadzaja w codziennym zyciu. Pytanie brzmi czy to moze samo minąć przy dobrym poukladaniu tego wszystkiego w glowie? Czy jednak wrocic do lekow ew. psychoterapii.