Dlaczego miałam silny ból pomiędzy zębami?
Witam. Opiszę moją sytuację:
Trzy tygodnie temu, złapał mnie nagły, ostry, rwący ból między zębami (3,4 po prawej stronie). Trwał on około jedną sekundę, potem minął. Po minucie powrócił, i tak do pewnego momentu, aż zaczęło mnie kłóć między 3 a 4 u góry, też prawa strona. Powtarzało się, aż ataki się osłabiały (3 godziny). Następnego dnia zęby były wrażliwe na... "zasysanie", szczerze nie do końca wiem jak to wytłumaczyć. Najprościej, jak wpadnie coś do zęba, czasami trzeba go zassać, żeby to wyciągnąć... były one tak na to wrażliwe, że nawet nie mogłam normalnie jeść (gryząc drugą stroną). Po trzech dniach zęby przestały być wrażliwe i powróciły do normy. Po tygodniu sytuacja się powtórzyła. Było dokładnie to samo, ale doszła jeszcze przerwa między 4 a 5 na dole I u góry. Potem przeszło. No i znowu. Po paru dniach powtórka. Lecz tym razem słabsza. "Ataki" stawały się częstsze, ale ból jest słabszy. Dzisiaj rano ukuł mnie jeszcze (tu akurat bardzo delikatnie) między 3 a 4, na dole, ale po lewej stronie. Dodam teraz, że ostatnie ataki (które były trzy dni pod rząd) nie były takie mocne i góra mnie już nie kuje.
Opis bólu: powiedziałabym, że jest to coś w rodzaju nerwobólu? Jest to naprawdę mocny, wrący, kujący, wręcz paraliżujący ból, ale trwa on max 1 sekundę (czasami, jak atak przychodzi i jest pierwsze ukłucie, to ból przez chwile "tętni"). Miałam robione leczenie kanałowe 5 u góry z prawej strony, może ma to jakiś związek? Może jakieś przewianie? Odżywiam się zdrowo, nie piję kawy, mam 18 lat. Byłam z tym u dentystki, nie mam żadnych dziur w tych miejscach, a z zębem po kanałowym jest wszystko dobrze. Ona mówi, że nie ma pojęcia co to może być. Jest czym się martwić? Ogólnie jestem trochę przewrażliwioną osobą jeśli chodzi o moje zdrowie, a zwłaszcza gdy nikt nie wie co mi jest. Oprócz tych objawów niczego innego nie mam (oprócz lekkich pojedynczych drgań mięśni, ale wątpię, żeby był jakiś związek). No i dodam, że te ataki w porównaniu do pierwszego są dużo, dużo słabsze (lecz nadal bardzo silne). Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi.
