Jakie powinno być leczenie zęba?
Proszę o odpowiedź :(
Ząb 6 u góry został zakwalifikowany do leczenia kanałowego. Jednak narazie nie leczę go kanałowo.
-Ząb ten posiada dziurę i jest częściowo czarny.
- Na początku sprawiał mi ból od czasu do czasu jednak nie był to bardzo mocny ból
- Od niecałego miesiąca ból jest nie do opisania, jest ogromny. Pulsuje mi na pół twarzy i przechodzi na zęby na dole.
Wygląda to tak: Zaczyna się tak, że znienacka czuję podskakiwanie zęba, tzn. nerwu, "ciągnięcie" i "rozrywanie" zęba, pulsowanie na pół twarzy które jest nie do opisania. Kładę się wtedy na ziemię i płaczę, bo nie wiedziałam, że istnieje taki wielki rodzaj bólu. Po takim ogromnym bólu i podskakiwaniu nerwów (nazywam to atakiem) ząb boli z bardzo dużą mocą. Ogromny ból przeplatany jest takimi "atakami" co jakiś czas. Czasami ataki są co kilka minut i zauważyłam, że im bliżej końca bólu zęba tym występują rzadziej.
Cały taki epizod trwa od godziny do nawet czterech. Bardzo się wtedy pocę, mam bardzo przyspieszone bicie serca.
Takich epizodów bólu przeplatanymi z atakami miałam około 4/5.
Myślałam o wyrwaniu tego zęba, ponieważ nie jestem w stanie psychicznie podjąć się leczenia kanałowego, bardzo się boję, że ataki z bólem i tak będą występować, bo zęba kanałowo mogłabym leczyć w wizytach co 3 tygodnie. Mam ogromny strach przed atakami i odbiera mi to radość życia, bo występują nieoczekiwanie.
Jutro udaje się do dentysty, mam nadzieję, że pozwoli go wyrwać.
Czy podczas wyrywania jest możliwość, że będzie mnie bardzo boleć tak jak podczas ataków? Bardzo się tego boję.
Słyszałam, że można dostać antybiotyk przed wyrwaniem takiego zęba by go "uśpić" czy to prawda?
Chciałabym kiedyś wstawić implant tego zęba, powiedzmy do roku po tym jak go wyrwę. Czy do tego czasu reszta zębów nie przesunie mi się i nie wykrzywi? Słyszałam, że zęby będą się przesuwać w kierunku ubytku.
Dziękuję za odpowiedzi.