Dlaczego moje wyniki są tak fatalne?

Zła cytologia po ciąży. Jestem aktywna seksualnie od 18 rż w związku z czym wykonuje regularnie cytologie, co 2 lata. Jedyną dokuczliwą dolegliwością była grzybica, która lubiła nawracać podczas antykoncepcji hormonalnej. Żadna cytologia nie wykazała nigdy infekcji bakteryjnych ani wirusowych. Identyczny wynik miałam w 1 trymestrze - candida, którą zaleczyłam nystatyną i przestałam objadać się słodyczami by nie kusić losu. Poród przebiegał na 2 sposoby. Najpierw próbowano go wymusić balonikami i oksytocyną, a w ostateczności skończył się cc. 6 tyg po porodzie okazało się, że mam ostry stan zapalny, na który dostałam nystatynę. Nic mnie nie bolało a kremowe upławy wzięłam za odchody połogowe. 9 tygodni po porodzie wyszedł mi wynik ASC US. Podjęłam kurację papilocarem. 5 miesięcy od porodu znów wynik ASC US. Przed 2 złą cytologią miałam świąt okolic intymnych. Żadnych bakterii, wirusów, grzybic tylko wynik ASC US. Co się stało? Czemu moje wyniki są tak fatalne? Nigdy żadna cytologia nie wykazała wirusa HPV, nie miałam i nie mam kłykcin kończystych. Szyjka czyściutka i ładna. Na USG wszystko ok. Kolejna cytologia zlecona na za 3 mc... Ale z tych nerw zapisałam się na badanie kolposkopem i test na wszystkie geny HPV przenoszonych drogą płciową. Niestety muszę trochę poczekać, a bardzo się martwię.
KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Powikłania poporodowe

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty