Dlaczego nie mogę zasnąć bez alkoholu?
Witam,mam 31 lat prowadzę normalne życie, pracuję do późnych godzin nocnych.
Moim problemem jest to że nie potrafię pójść spać bez kilku piw "na dobranoc".
Po pracy obowiązkowo muszę kupić parę piw i wtedy wiem że zasnę. Raz zdarzyło się że nie miałam jak kupić i miałam przykre objawy, łomotanie serca, lęki, drętwienie kończyn. Myślę że to uzależnienie aczkolwiek w ciągu dnia nie potrzeba mi alkoholu. Pragnienie pojawia się zawsze wieczorem jak wracam z pracy.
Nie piję innych alkoholi, czasem lampkę wina,nie mam potrzeby aby kupić sobie ćwiartkę i się upić. Wolę wypić trzy, cztery piwa. Wstydzę się pójść do poradni, ale rozumiem też że chyba nie wszystko jest w porządku...