Dlaczego nie radze sobie ze swoimi emocjami?
Dlaczego nie radze sobie ze swoimi emocjami?
Mam pewnien problem gdy znajduje sie w sytuacji jak dla mnie stresujacej np gdy nauczyciel zacznie mnie pytac, sciska mnie momentalnie w gardls robie sie cala czerwona, rece mi drentwieja i nie umiem myslec ani wydusic z siebie zadnego slowa. Czesto wybucham zloscia. Gdy cos jest nie tak ktos zwroci mi uwage od razu to samo scisk w gardle i placz. Odpycham wszystkich od siebie. Ostatnio chodze ciagle napieta i zestresowana. Czuje sie troche jak male bezradne dziecko, czuje ze nie radze sobie ze swoim wlasnym zyciem. Co sie ze mna dzieje ? Jak temu zaradzic ?