Dlaczego tak mocno tyję?

Dzień dobry.Mam 57 lat od około 10 lat tyje i to bardzo. Przy wzroście 156cm węże 88kg.Dużo pracuję, mam pracę stojącą i dużo dźwigam bo pracuję w sklepe.Do pracy jeżdżę rowerem.Mam problem z chodzeniem ,zwyrodnienie stawów, kregasłopa zniszczone stopy.Wszystkie problemy zaczęły się jak zaczęłam przybywać na wadze.Wynili mam dobre i gdy mówię lekarzom że jem mało i dużo się ruszam to m8 nie wierzą.Proszę poradę gdzie mam się udać zaznaczam że jem też mocno stłuszczoną wątrobę lekko podwyszszony cukier.Chorestelor okej i nerki też.

KOBIETA, 58 LAT ponad rok temu

Wątroba Dietetyka Cholesterol

Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec) Dietetyka, Warszawa

100 poziom zaufania

Dzień dobry,

proszę jeszcze przebadać tarczycę (TSH, FT3, FT4). Jeżeli z badań rzeczywiście wychodzi wszystko dobrze należałoby poszukać problemu w diecie. Pisze Pani, że jada mało a dużo się rusza a to też błąd, ponieważ mniej nie zawsze znaczy lepiej. Zachęcam do przeczytania mojego artykułu:

https://joanna-wasiluk.fitness.wp.pl/21786,dlaczego-nie-moge-schudnac-kiedy-brak-efektow-odchudzania

Dieta powinna być dostosowana do Pani zapotrzebowania energetycznego. Jeżeli jada Pani zdecydowanie za mało to efekt będzie odwrotny do zamierzonego. Metabolizm zwolni, organizm przejdzie w stan oszczędzania a Pani zacznie tyć. Domyślam się, że że u Pani właśnie tak się dzieje.

Innym powodem przybierania na wadze może być nieodpowiedni dobór produktów oraz zbyt mała ilość wypijanej czystej wody.

Jeżeli byłaby Pani zainteresowana można opisać mi na maila swój przykładowy dzień - co Pani zjada, jakie porcje, jak często są posiłki, ile czasu po przebudzeniu zjada Pani śniadania a ile czasu przed snem kolację itp. Ja chętnie zerknę i wskażę ewentualne błędy żywieniowe.

Widzę że jest Pani z Warszawy (tu przyjmuje pacjentów), więc najchętniej zaprosiłabym Panią na konsultację dietetyczną, na której wykonamy pomiary składu ciała i sprawdzę jak rozkłada się tkanka tłuszczowa w Pani ciele. Przeprowadzę również wywiad żywieniowy i zdrowotny oraz na tej podstawie dobiorę indywidualny jadłospis.

Uważam, że należy zacząć działać, ponieważ wszystkie Pani problemy zdrowotne mogą być efektem nadwagi.

W razie dodatkowych pytań lub zainteresowania konsultacją zachęcam do kontaktu:

tel. 506225670 lub joanna.wasiluk@o2.pl

Pozdrawiam

Joanna Wasiluk (Dudziec)

Dietetyk

Blogi:

wp fitness

https://joanna-wasiluk.fitness.wp.pl/

Kafeteria.pl

https://joanna-wasiluk.kafeteria.pl/

Instagram:

https://www.instagram.com/joanna_dudziec_wasiluk/?hl=pl

ABC zdrowie

https://ranking.abczdrowie.pl/d/joanna-wasiluk-dudziec-dietetyk-warszawa-31668

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Dlaczego moja waga jest teraz w miejscu? – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Co może znaczyć ten odstający brzuch? – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Dlaczego przytyłam, mimo aktywności? – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Co mogę poprawić w moim żywieniu? – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Jaką dietę stosować w tej sytuacji? – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Czy taka waga może mieć dla mnie jakieś konsekwencje zdrowotne? – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Do kogo jeszcze mogłabym się udać z tym problemem? – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Jak to możliwe, że moja waga rośnie? – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Dlaczego tyję mimo diety? – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
Czy stres może zaburzać trawienie? – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)

artykuły

Centrum Dietetyczne Online - bezpłatne poradnictwo dla każdego

Zdrowy styl życia to trend, którym warto się z

Najczęstsze pytania dotyczące tarczycy. Odpowiadają eksperci WP abcZdrowie

Tarczyca - mały gruczoł, który ma wielkie znaczeni

"Dopóki robię szpagat, jest ze mną dobrze"

O tym, że osteoporoza to cichy złodziej kości, pon

Dlaczego ciągle jeszcze tyję?

Mam 20 lat, 165 cm wzrostu i 63 kg wagi. Jeszcze niecały rok temu ważyłam dziesięć kilo mniej. Zawsze mogłam jeść co chciałam i nie tyłam, utrzymywałam stałą wagę 52-54 kg. Zaczęłam przybierać na wadze po tym, jak z powodu stresu, nie jedząc nic, schudłam prawie 5 kg w 3 dni. Potem wróciłam do normalnego jedzenia. Nie zauważyłam, że zaczęłam tyć. Dotarło to do mnie gdzieś w czerwcu, gdy zobaczyłam na wadze 59 kg. Zaczęłam uważać na to, co jem. Nie chciałam stosować żadnych diet, bo nie zależy mi na schudnięciu o połowę w tydzień. Byłam nastawiona na wolny, ale zdrowy powrót do dawnej wagi. Zaczęłam biegać (choć nieregularnie), jeść śniadania, wykluczyłam pieczywo (z wyjątkiem pełnoziarnistego), nie jadam ziemniaków, makaronów (raz na jakiś czas, tj. ze dwa, trzy razy w miesiącu jem pełnoziarnisty), słodyczy, drożdżówek. Zaczęłam zwracać uwagę na kalorie, licząc je wydaje mi się, że zjadam średnio 1500 kcal dziennie, piję średnio 4 kubki zachwalanej czerwonej herbaty dziennie. Jem dużo warzyw, ryby, bardzo często kurczaka i indyka. Wszystko robię na parze. Żadnego smażenia, żadnych panierek. Stąd moje pytanie - jakim cudem przykleiły się do mnie kolejne 4 kilogramy? Nie mówię, że jestem święta i nie łapią mnie czasem grzeszki, ale nie mogę uwierzyć w to, co się dzieje. Wyglądam jak słoń, wszyscy wokół się dziwią. Czuję się fatalnie. Większość osób odstawia same słodycze i już chudnie, a ja mam takie problemy! Nie wierzę. Powinnam już dawno wrócić do swojej dawnej wagi. Co się dzieje? Nie mam już sił...

20 LAT ponad rok temu

Odchudzanie Dietetyka Waga a zdrowie

Mgr Katarzyna Mazowska Dietetyk, Warszawa

84 poziom zaufania

Witam,
jeśli rzeczywiście prowadzi Pani zdrowy tryb życia, a nadal obserwuje problem tycia, proponowałabym sprawdzenie, czy organizm funkcjonuje prawidłowo. Być może przyjmuje Pani jakieś leki, które mogłyby powodować taki efekt?
Warto wykonać badania w celu wykluczenia np. chorób tarczycy.
Być może po lekturze poniższych tekstów, przyjdzie Pani do głowy jakaś przyczyna, o której nie wspomniała Pani w swoim opisie:
http://portal.abczdrowie.pl/najczestsze-bledy-zywieniowe
http://portal.abczdrowie.pl/dlaczego-tyjemy
Pozdrawiam