Dlaczego w opisie zdjęcia na napisano, że widać ostrogę?
Witam. Od dwóch miesiecy boli mnie pieta. Na RTG nie ma ostrogi, choc w sumie nie wiem , bo jeden lekarz twierdzi ze nie ma, a ortopeda mówi ze jest. Badania krwi dwa m-ce temu: OB-18 ,CPR-8 a noga boli dalej, chociaz lekarz twierdzi ze nie ma prawa mnie bolec cos , czego nie ma, bo wyniki są idealne. Czasem ból jest tak silny ze łzy same lecą.Chodzic nie moge,i nie wiem juz co robic. Wyżebrałam w przychodni skierowanie do ortopedy. Lekarz w przychodni wsciekł sie ze po co mi skierowanie skoro nic mi nie jest. Ewidentnie uwaza ze udaję chorobę.Na zwolnienia nie chodzę , u niego tez jestem raz na ruski rok, wiec nie rozumiem o co chodzi.Ból potrafi obudzic mnie w srodku nocy. To tak jakby ktos wbijał gwóżdż. Prosze mi powiedziec , czy OB jest w normie, skoro norma jest do 11 ?Ogólnie to lekarz był bardzo niemiły i za wszelką cene starał się zrobic ze mnie idiotke. Bo jak mnie moze cos bolec skoro wyniki sa dobre? Nie ogladał nogi, nie widział przeswietlenia, wiec skoro ortopeda stwierdził ze na zdjeciu jest ostroga to czemu w opisie napisano ze nie ma zadnych zmian? Zmienic ortopede?
