Witam!
Mam 28 lat, nie biorę antykoncepcji doustnej. Moja miesiączka jest zawszę regularna, mój cykl trwa ok. 26 dni, miesiączkę dostaję po ok. 21 dniach, trwa około 4-5 dni i w tym miesiącu też tak było, ale po zakończeniu miesiączki 4 dni później zaczęłam krwawić. Krwawienie nie jest tak obfite jak przy normalnej miesiączce, raczej przypomina końcówkę miesiączki.
Proszę o pomoc.
Witam serdecznie,
Zaburzenia cyklu mogą być spowodowane wieloma czynnikami. Zawsze należy wziąć pod uwagę ciążę. Jeżeli istnieje podejrzenie ciąży proponuję wykonanie testu ciążowego.
Krwawienia po miesiączce mogą być spowodowane np. polipami macicy, stanami zapalnym dróg rodnych, torbielami jajnika. Aby wyjaśnić przyczynę pomiesiączkowego krwawienia konieczna jest wizyta u ginekologa.
Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Miesiączka w ciąży może się pojawić ale zawsze pow
Miesiączka - choć jest naturalnym procesem i dowod
Okres w ciąży? To niemożliwe, choć obserwuje go u
Mam 25 lat. Dziś mija dokładnie 8 t.c. od ostatniej miesiączki (13 maja). Od samego początku nie miałam problemów, tylko nudności i ból w piersiach. Pierwszy raz pojawiło mi się lekkie plamienie (raz brązowe, raz różowe) na samym początku, kiedy prawdopodobnie przypadał czas miesiączki, ok. 5 t.c., towarzyszył temu ból w krzyżu i bóle podbrzusza, jak na okres. Trwało to ok. tygodnia i ustąpiło - chciałam dodać, że nigdy nie miałam regularnych miesiączek - co 35, nawet 40 parę dni. Od czasu do czasu regularne - po 30 lub 32 dniach.
Przez 2 tygodnie miałam spokój. I teraz, we wtorek, 2 dni temu, w południe, kiedy poszłam do toalety, poleciała mi krew, jak na okres - najpierw ciemnobrązowa, a po chwili jasnoczerwona, żywa - chciałabym dodać, że nie miałam i nie mam żadnych bólów brzucha. Pojechałam do szpitala, bo myślałam, że poroniłam, ale zrobiono mi USG i okazało się, że płód jest obecny i jest też bicia serca. Zmierzyli jego wielkość (6,6 mm) i odeslal mnie do domu mówiąc, że może to być początek poronienia i muszę dużo odpoczywać i przez 10 dni, zanim zobaczę mojego ginekologa, brać dopochwowo progesteron, raz, pod wieczor...
Trochę się martwię, nie wiem co to może być. Czy napawdę grozi mi poronienie? Nawet jeśli nie mam bólów w podbrzuszu? Krwawienie zmalalo. Od czasu do czasu jest brązowe lub czerwonawe. Wczoraj, w ciągu dnia nie milam nic tylko pod wieczór i dziś rano jakby ustapiło i też nic nie ma. Czy jest szansa, że może to być coś innego, a nie poronienie? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Witam!
Plamienia i krwawienia we wczesnym okresie ciąży są niepokojące, ale często po pewnym czasie obserwacji okazuje się, że nie stanowiły one wcale zagrożenia dla niej. Złe prognostycznie są krwawienia obifite i/lub trwające dłużej niż 10 dni. Nawet one jednak nie zawsze oznaczają poronienia.
Poronieniu towarzyszy często ból, ale nie zawsze. W Pani przypadku pozostaje postępować zgodnie z zaleceniami lekarza i oczekiwać na kontrolne badanie USG za tydzień- dwa.
Pozdrawiam serdecznie i życzę pomyślnego dalszego przebiegu ciąży!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Dzień dobry, pierwsze trzy /cztery miesiące to okres adaptacyjny, krwawienie może nie wystąpić w terminie, może również być bardziej skąpe lub bardziej obfite niż zwykle, mogą pojawiać się także plamienia i krwawienia śródcykliczne.
Jeśli założyła Pani krążek w 1 dniu spodziewanej miesiączki i nie przyjmowała Pani leków mogących osłabić skuteczność antykoncepcji, to nie warto się martwić.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Krążek dopochwowy to jedna z form zabezpieczania s
Pierścień antykoncepcyjny to nowoczesna hormonalna
Zaburzenia miesiączkowania wywołują niepewność i o
