Do kogo udać się z tym bólem zwieraczy?
Mam 31 lat.Jestem po dwóch naturalnych porodach. Od trzech lat borykam się z beznadziejną przypadłością jaką jest ból zwieraczy odbytu i klinowanie stolca w odbycie. Byłam w tym czasie już u 23 specjalistów (proktolodzy, ginekolodzy, uroginekolodzy, fizjoterapełci uroginekologiczni, gastrolodzy) mam problem z zaleganiem stolca - 1/3 zawsze klinuje się w od bycie-resztę muszę wyciągnąć ręka i tak dzień w dzień. Zostalam zooperowana bo lek. proktolog stwierdził że to rectocele. Po operacji oznajmił mi że niestety operacja nie zakończyła się sukcesem dodatkowo po operacji mam niemiłosierny ból zwieraczy odbytu. Kolejny lekarz stwierdził że to cystocele więc przeprowadził operacje podniesienia przedniej ściany pochwy. Jestem 5 miesięcy od ostatniej operacji. Ból mięśni zwieraczy odbytu jest ogromny. A stolec nadal się klinuje. Jestem ciągle na lekach przeciwbólowych i rozkurczowych. Oczywiście nie miałam zrobionego rezonansu ani porządnego usg. Mimo ćwiczeń nie ma poprawy. Czy jest ktoś kto powie mi co ja mam dalej robić? Do jakiego specjalisty się udać? Każdy dzień jest koszmarem. Proszę o odpowiedź.
