Drożdżyca spowodowana podrażnieniem po goleniu
Kilka tygodni temu nabawiłam się drożdżaków, trwało 3 dni - była spowodowane podrażnieniem po goleniu. Będąc u ginekologa - 3.12 została zrobiona mi cytologia, objawów już nie było, ale po 2 tyg. odebrałam wyniki i wyszła infekcja. Zostały mi przepisane flumycon i clotrimazolum (dopochwowo).
Ginekolog nie dał mi dojść do słowa, a chciałam zaznaczyć że śluz jest już normalny i nie ma dolegliwości. Czy powinnam jednak poddać się kuracji?
Dostanę na dniach okresu, co wtedy?