Drugi raz odstawiłam tabletki - nie mam okresu
Dzień dobry. Chciałam rozpocząć przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych i w tym celu udałam się do ginekologa. Po badaniach lekarz przepisał mi na próbę tabletki pewnej firmy (z wiadomych względów nie podaję jakiej). Niestety po 3 dniach przerwałam zażywanie tabletek ze względu na bardzo złe samopoczucie. Okres przedłużył mi się i trwał 10 dni. Następnie ginekolog przepisał mi nowszy środek by spróbować czy po nim będę czuć się dobrze. Przy nowym okresie rozpoczęłam zażywanie nowych tabletek, lecz po 5 dniach je również odstawiłam. Okres także się przedłużył. Teraz czekam na kolejny okres (po miesiącu) i spóźnia mi się 7 dni. Co jest nie tak? Co mam zrobić? Zaznaczę, że jakiś rok temu miałam problemy ze zbyt wysokim poziomem prolaktyny i rozregulowanym okresem z tego względu. Zażywałam jednak odpowiednie leki pod kontrolą lekarza i wyleczyłam się (poziom prolaktyny w miarę się ustabilizował). Ginekolog stwierdził, że zażywanie tabletek antykoncepcyjnych nie powinno rozregulować mojego poziomu prolaktyny. Co mam teraz robić? Dlaczego nie dostałam okresu? Czy to normalne? Z góry dziękuję za pomoc.