Gdzie mam się udać z tępym bólem pośladka podczas siedzenia?
Witam, od 3 lat mam problem z mocnym, upierdliwym tępym bólem w prawym pośladku podczas siedzenia (w nasilonych sytuacjach również na stojąco i leżąco). Miałam robione rtg (ukazało jedynie "niepełne spojenie łuku tylnego kręgu S-1" więc tyle co nic), miałam również rezonans magnetyczny (niewielkie lewostronne skrzywienie odc. lędźwiowego) Lekarz jedynie stwierdziła że trochę duże przestrzenie międzykręgowe i tyle. Chodziłam do fizjoterapeuty na masaż głęboki, ćwiczenia, trakcje kręgosłupa i nic. Zaczęłam ćwiczyć 2 x w tyg. boks raz trening siłowy. Na chwilę pomogło tj jakieś 2 miesiące. Później na treningach używałam odważników kettlebell i zauważyłam ponowne o wiele mocniejsze bóle. Po zrezygnowaniu z kettli ból minął ale tylko chwilowo. Przy trudnych treningach siłowych (mam na myśli użycie tylko swojego ciała- pompki, przysiady, skoki) czułam nawrót. Obecnie nie używam kettli, nie forsuje się na treningach, a ból odczuwam codziennie. Moje pytanie: co mam zrobić? Nie wiem już gdzie się z tym udać, kolejne masaże? może kolejny lekarz? Proszę o podpowiedź gdzie mam z tym iść. Jestem już bliska rozpaczy.