Inseminacja domaciczna przy siodełkowatym kształcie macicy i dobrych parametrach nasienia męża
Witam! Mam 3 pytania. Od 22 miesięcy staramy się z mężem o dzidziusia - bezskutecznie. Wyniki męża ponad przeciętną. U mnie po hsg okazało się, że mam macicę w kształcie siodełkowym, jajowody długie, cienkie i mocno poskręcane. Cykle mam regularne 30 dni. Od czerwca przez 3 miesiące byłam stymulowana clo pęcherzyki zawsze rosły dwa i pękały same. Robiłam też badania hormonów: tsh i ft4 są ok, teraz 19 dc. progesteron 3,41 (normy lab. 3,26 - 38,63 faza lutearna) oraz prolaktyna 7,65 (normy lab. 1,39- 24,20) po 60 minutach i podaniu metoclopramidium prolaktyna skoczyła do 177,17 1. Czy prolaktyna po tabletce nie jest za wysoka? 2. Czy w przypadku bardzo dobrego nasienia jest sens robienia inseminacji (boję się ciąży pozamacicznej przez te jajowody)? 3. Dlaczego siodełkowaty kształt macicy nie pozwala zagnieździć się zarodkowi? Co mogę jeszcze zrobić, mój ginekolog wyjechał na urlop i będzie dopiero w styczniu... Pozdrawiam