Jak interpretować wynik badania TSH i czy istnieje konieczność stosowania tabletek Euthyrox?
Witam,
Byłam u endokrynologa z moimi wynikami:
TSH: 2,750 (zakres 0,270 - 4,200),
FT3: 2,45 (zakres 2,00 - 4,40)
FT4: 1,05 (zakres 0,93 - 1,70)
ATPO: 282,2 (zakres <34,0)
ATG: 19,00 (zakres <115,00). USG mam dobre.
Pani doktor powiedziała, że jest to zapalenie tarczycy hashimoto ale nie trzeba na razie wdrażać leczenia. Kazała mi brać selen w tabletkach i za pół roku powtórzyć wyniki. Ja ciągle jestem zmęczona i śpiąca ale Pani doktor powiedziała, że to nie jest od tej choroby. Za chwilę powiedziała, że możemy wdrożyć leczenie i przepisała mi tabletki Euthyrox. Sama już nie wiem co mam robić. Brać te tabletki czy nie? Proszę o radę.
Dziękuję.