Jak leczyć moje zmiany skórne na stopie?
Proszę o pomoc w sprawie kurzajki na stopie. Smarowałem ją brodacidem (zrywając codziennie biały strup i nakładając od nowa - nie wiem czy robiłem to poprawnie). Po 8 dniach zniknęła, skóra była trochę "wyżarta", dermatolog kazał przestać smarować i poczekać kilka dni. Niestety zaczęły się pojawiać pęcherze na całej powierzchni smarowania, które gigantycznie urosły, niektóre szare z płynem, jeden biały z żółtym płynem (wcześniej już raz pękł). Pasta cynkowa nie pomogła, plaster compeed też nie - zdjąłem i pęcherze popękały. Od ponad miesiąca skóra się nie może do końca zagoić, cały czas powstają nowe pęcherze (teraz głównie dookoła strefy), które przekłuwam, smaruję Octeniseptem. Byłem u kilku dermatologów, lecz każdy sugeruje co innego. Pierwszy kazał smarować Fusacidem H i kupić jakiś wymrażacz do kurzajek bez apteki. Drugi to wykluczył i kazał smarować Verumalem 6 tygodni (ponoć ma jakiś składnik, którego nie ma brodacid, który zabija wirusa). Trzeci dermatolog zabronił stosowania Verumala, gdyż to bardzo silny lek i jeszcze bardziej by mi "wyżarł" skórę, która jest różowa i jeszcze nie zagojona i posiada szaro-żółte pęcherze, lekko twarde. Zalecił posmarować Mupiroxem przez tydzień. Tak naprawdę żaden dermatolog nie wie co to jest, może nadwrażliwość na kwas salicylowy? Proszę o pomoc i opinie - który z powyższych dermatologów ma rację?