Jak leczyć natrętne myśli i stany lękowe?

Witam Jestem fanką psychiatry z dr Daniela Amena z Ameryki i wykryłam u siebie takie objawy: zmienność nastrojów(rozdrażnienie,wybuchowość,agresja,impulsywność,kompulsywne wydawanie pieniędzy,jednak logiką też jest to podparte),dalej nastroje samobójcze(ale już mam stan lękowo-depresyjny,w tym lęk tylko uogólniony,płytki sen,brak totalnej energii,przymulona jestem z rana strasznie,do tego bardzo niskie ciśnienie),często płacze,jestem nadwrażliwa ,mam tiki nerwowe od 10 lat,mam strach przed śmiercią,słaba organizacja,marzenia bujne,dążenie do konfliktów,OCD( schematy,poukładanie,analizowanie,kontrolowanie siebie,czyszczenie miejsc brudnych,ale jak są czyste,to już nic nie robię,więc logika też działa i właśnie od tego dostałam stanu lękowo depresyjnego.Mam dziecko małe,prace,a nie mam siły,by żyć.Psychoterapia odpada,bo usiałaby trwać 20lat,poza tym wierze tylko w medycynę i leki i elektrowstrząsy czy inne zabiegi chirurgiczne.Na pewno mam wysoką akt w układzie limbicznym i zakręcie obręczy,a niską aktywność w korze przed czołowej i z płatów skroniowych takie objawy: zachowania agresywne,ale podparte logiką,wybuchowość,wyolbrzymianie,często błędne interpretowanie słów innych.Jakie nazwy leków czy kombinacja pomoże na to wszystko?. Wiem,ze wielu ludziom leki sprawiają,że życie jest odmienne i szczęśliwsze.OCD trwa u mnie dopiero 2,5 roku,ale wcześniej już dążyło do tego,bo byłam poukładana,sztywna w ruchach,ale mam tylko rysy osobowości anastatycznej,bo nie jestem wcale sumienna i nigdy nie odczuwałam lęku,że coś super nie zrobiłam.Mój ojciec też miał OCD i stany depresyjne,rodzinne to.Byłam trochę zalękniona wcześniej,ale nie odczuwałam stałego lęku,nigdy niepokoju,nigdy nie płakałam,nie miałam napadów euforii i nagle stanów depresji,raczej nerwowa byłam.Mam pamięć dobrą,apetyt tez,koncentracja ok,nie tracę na wadze.Jem magnez,cynk,wit D,wit C,omege 3,probiotyki.Od zawsze miałam wielką ochotę na słodycze.Zawsze byłam szczęśliwa,radosna,a od 3 miesięcy gdy pojawił się stan depresyjny z nastrojami samobójczymi,to już każdego dnia wegetuję i myślę tylko o śmierci,więc doszły natrętne myśli do nerwicy natręctw,gdzie miałam tylko zachowania obsesyjne w sprzątaniu i sztywności.Czy elektrowstrząsy wchodzą w grę lub jakieś zabiegi?