Jak leczyć te kołatania serca?
Dzień dobry, moje pytanie dotyczy kołatania serca. Wcześniej kilka razy w ciągu 2-3 lat zdarzyło mi się kilkanaście sekund kołatania (szybki i nieregularny puls), oprócz tego od ok. 7 miesięcy, praktycznie codziennie, kilka razy zdarzają mi się przeskoki w klatce piersiowej (dają wrażenie dodatkowych skurczów, ale kiedy to odczucie zdarzyło mi się podczas echa serca lekarz nic nie zauważył). Wczoraj chyba po raz pierwszy zdarzyło mi się, że po gwałtownym kucnięciu serce zaczęło bić nierówno, ale powoli/tzn.w normalnym tempie. Trwało to kilkanaście sekund, położyłam się, przeszło na chwilę i znowu (trzymałam rękę na pulsie i wyczuwałam tę nieregularność). Zmierzyłam ciśnienie i domowy, nadgarstkowy ciśnieniomierz pokazał ciśnienie 140/90 i puls 59, nieregularny. Po chwili przeszło i przy kolejnym mierzeniu było już niższe ciśnienie ok. 135/80 (zwykle mam ok.117/85) i regularny puls potem ciśnienie jeszcze spadło aż do normalnego dla mnie poziomu. Cały epizod trwał może 3-5 min. Bardzo się zestresowałam. Walczę z nerwicą (właśnie symptomy z klatki piersiowej najbardziej wytrącają mnie z równowagi), ale nie przyjmuję żadnych leków (tylko terapia i czasem ziołowe uspakajające). W grudniu miałam robione echo serca (nieistotna hemodynamicznie niedomykalność zastawki, poza tym ok), EKG ok, holter 24h ok (miałam odczucie kilku przeskoków w tym czasie, ale były subiektywne, w trakcie pomiaru nie zdarzyło mi się coś takiego jak wczoraj). Czy takie epizody w moim przypadku wymagają interwencji czy powinnam nauczyć się z tym żyć? Dziękuję i pozdrawiam.
