Jak leczyć te silne zaburzenia erekcji?
Mam 29 lat i od kilku miesięcy mam poważne zaburzenia erekcji. Zacząłem uprawiać seks w wieku dopiero 26 lat i szło mi to bardzo topornie, nie mogłem utrzymać wzwodu, nawet ciężko było mi go osiągnąć. W międzyczasie bardzo dużo się masturbowałem, czasami nawet dwa razy dziennie, teraz też mi się to zdarza ale bardzo rzadko. Obecnie od roku jestem w szczęśliwym związku z dziewczyną którą kocham. Nasz seks nie wygląda jednak dobrze. Mam poranne i losowe wzwody np w ciągu dnia, ale ciężko mi utrzymać je w stosunku. Czasami przy jakiejś zabawie czy spontanie osiągnę pełny wzwód, a jak mam już się kochać to bardzo często po grze wstępnej i rozebraniu się penis zaczyna mięknąć i opadać. Przy oglądaniu porno nie mam tego problemu i bardzo szybko osiągam wzwód, który utrzymuję tak długo jak chce. Byłem już z tym problemem u urologa i nie stwierdził on żadnych zaburzeń z tej strony. Czy może być to wina oglądanej wcześniej i obecnie (choć już rzadko pornografii) czy mam jakiś problem w głowie? Dodam, że jestem też obrzezany i od 5 lat biorę lek Betaloc na spowolnienie akcji serca, gdyż choruję na napadowe migotanie przedsionków (ostatni atak w lutym br.) Bardzo proszę o pomoc, dziewczyna mówi mi, że ją zadowalam (głównie palcami) ale ja nie czuję się z tym dobrze i gdy nie mogę w nią wejść czuję zażenowanie i złość.
