Jak nie dopuścić, by depresja wróciła?
Witam. Jestem 27-letnią kobietą, trzy miesiące temu poznałam kochanego człowieka, jestem w nim bardzo zakochana, to dobry, uczciwy 34-letni mężczyzna. Podczas rozmowy powiedział mi, że w lato przeżył depresję spowodowaną odejsciem żony, został sam z 5-letnią córeczką, nie miał ochoty na nic, z nikim nie rozmawiał, oddalił się od ludzi, wegetował z dnia na dzień, marząc o tym, by zasnąć i się nie obudzić. Nie jadł, schudł prawie 10 kilo, prowadził wewnętrzny dialog, słyszał głosy w swej głowie, stracił zainteresowanie czymkolwiek. Wszystko zmieniło się po naszym poznaniu, na Jego twarzy zagościł uśmiech, zaczął rozmawiać z ludźmi, cieszyć się codziennością, planować wspólną przyszłość. Niedawno jednak usłyszałam, że znowu zaczyna odczuwać obojętność. Nie chcę dopuścić, do tego, aby czuł się jak wtedy. Jak mu pomóc, co robić, by świat znowu nie stał się jego wrogiem?