Jak pomóc osobie, która wmawia sobie, że ma wylew?

Witam. Mam taki pewien kłopot. Zacznę od początku. Rok temu mój tata stracił pracę, co skutkowało u niego olbrzymim stresem, stanami depresyjnymi, a nawet myślami samobójczymi. Po pewnym okresie u taty wystąpił niedowład prawej ręki i większość objawów, o których mowa w artykule o nerwicy histerycznej. Gdzie mam się udać żeby mu pomóc, albo co mogę zrobić? Tata ubzdurał sobie, że miał wylew... Staram się go namówić na lekarza, ale bezskutecznie. Powinienem pierw udać się do psychologa? Pomocy !
MĘŻCZYZNA, 23 LAT ponad rok temu

Szanowny Panie, niezaprzeczalnym faktem w tej sytuacji wydaje się być to, że tata cierpi i ma problemy w poruszaniu ręką. Wydaje mi się, że warto to skonsultować z neurologiem i sprawdzić czy rzeczywiście coś takiego, lub zbliżonego, nie miało miejsca. Skoro tata uważa, że miał wylew to nie powinien zbytnio oporować przed neurologiem. Jesli się okaże, że z punktu widzenia neurologicznego tata jest zdrowy, to może wtedy razem z lekarzem neurologiem, wpólnie, będzie wam łatwiej przekonać go na wiyztę, na początek u psychiatry i poprosić o skierowanie do psychologa/psychoterapeuty.
Pozdrawiam

0

Dzień dobry, niestety często tak jest że stres wpływa negatywnie na nasze funkcjonowanie. Oczywiście tata powinien udać się do psychologa ale również i do lekarza psychiatry w celu postawienia diagnozy. Niestety nie zawsze uda nam się namówić bliską osobę na to żeby skorzystała z pomocy specjalisty. Jeżeli tata twierdzi, że miał wylew, to może warto spróbować podążać za tym tropem i zarejestrować na początek tatę do lekarza pierwszego kontaktu. Warto wykonać podstawowe badania w celu sprawdzenia ogólnego zdrowia. Jest też szansa, że tata zastosuje się do zaleceń lekarza i skorzysta z pomocy psychiatry i psychologa. Jednak proszę brać pod uwagę to, że jeśli tata nie zrozumie problemu to Pana działania mogą okazać się nie skuteczne.
Pozdrawiam A. Pacia

0

Witam Pana
Jeżeli Pana tata uważa, że miał wylew, to warto
skonsultować problem lekarzem pierwszego
kontaktu i/lub z neurologiem, który ewentualnie
pokieruje dalszą ścieżką diagnostyczną.
Aby pomóc Pana tacie, należy dotrzeć do źródeł
jego niedyspozycji.
Przede wszystkim ważne jest, żeby problem został
prawidłowo zdiagnozowany i żeby Pana tata
rozpoczął psychoterapię.
Gdyby chcieli Państwo porozmawiać ze mną
o problemie, to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty