Witam Panią. Być może to na Pani post odpowiadałem już na tym portalu. Wówczas tematem były metody leczenia zespołu stresu pourazowego. Jeżeli Pani partner brał udział w misjach wojskowych to ma do dyspozycji Klinikę Stresu Bojowego w Warszawie. Jest to miejsce dedykowane dla żołnierzy, którzy wrócili z misji i borykają się z objawami stresu pourazowego. Jednak proces pomocy należy zacząć od diagnozy wykonanej przez specjalistę. Do procesu diagnozy i ewentualnego leczenia jest potrzebna zgoda i zaangażowanie samego zainteresowanego. Jeśli Pani partner nie widzi nic niepokojącego w tym co się z nim dzieje trudno będzie o wspomniany przeze mnie proces. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/

0

Nerwowość u żołnierzy to duży problem, z doświadczenia wiem, że najczęściej wchodzi tutaj w grę PTSD, czyli zespół stresu pourazowego po misjach. Już samo połączenie: nerwy, alkohol, nadciśnienie, papierosy i służba jest ciężkie zarówno dla Pani, ale też dla Pani męża (duże ryzyko powikłań). Jedyne co może Pani zrobić to rozmawiać, wykazywać się cierpliwością oraz próbować skłonić męża do wizyty u psychologa lub psychoterapeuty. Terapia w odpowiednio dobranym nurcie z pewnością pomoże Pani mężowi uspokoić zszargane nerwy. Domyślam się, że nie będzie łatwo, jednak nie można tracić nadziei.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty