Jak poradzić sobie z atakami bólowymi?
10 lat temu miałam atak rwy kulszowej,po serii zastrzykow poprawa nastąpiła po kilku dniach,teraz prawdopodobnie jest kolejny atak ale zupełnie inny,boli mnie pachwina, posladek, udo i lydka, bol w ciągu dnia jest do wytrzymania natomiast noc jest koszmarna, budzi mnie kilka razy ból, muszę wstać, bo zmiana pozycji nie pomaga. Noga jest slaba, nie jestem w stanie kucnąć i wstać.Lekarz przepisał mi ibuprofen ale poprawy brak. Proszę o poradę, co dalej i jak sama mogę sobie pomóc. Dziękuję.