Jak poradzić sobie z niedosłuchem i zapaleniem ucha?
Od 2 miesięcy borykam się z niedosluchem i zapaleniem ucha. Wcześniej wiedzialam że z uchem dzieje się cos złego ( ciągle slyszalam tętno ) gorzej slyszalam ale laryngolog twierdzil ze ok. Od 2 miesiecy stan ostry . najpierw dostalam przez 8 dni Ospamox steryd do nosa krople. Nie przeszlo kolejna wizyta u innego laryngologa ten dal mi na 10 dni Amoksycykline pabi - dexametazol i znowu seryd i nic.... Kazal zrobic tk. Wyszło zacienienie większości komorek wyrostka sutkowatego lewej kosci skroniowej zmiany miekkotkankowe w zakresie lewego ucha srodkowego. Pojechalam do kolejnego laryngologa i dostalam skierowanie do szpitala ale nie przyjeli mnie bo wielki piatek i " jestem swiadoma bez goraczki ". Dodam ze doszly nudnosci i bole glowy. Laryngolog u ktorej bylam domyslala sie chyba ze tak mnie potraktuje szpital i dala mi 10 zastrzykow biofuroksym i potem zinat. Uwazala ze biofuroksym powinnam dostac dozylnie w szpitalu i naciecie blony. Biore te zastrzyki i nie wiem co dalej robic