Jak postępować z wymagającym niemowlęciem?

Mam 8 miesięcznego syna, który jest typowym high need baby. Nie mogę go odłożyć i zostawić nawet na siku bo od razu płacze. Muszę być przy nim cały czas żeby był spokojny. Po domu jeżdzę z nim np do toalety żeby się załtwić bo inaczej jest ryk. Nie mogę nic zrobić w domu, dziecko nie potrafi się sam sobą zająć na dłużej niż minutę chyba, że ma moją uwagę. Śpi niespokojnie. Usypiam go w dzień skacząc na piłce przy dźwięku suszarki (to jedyny sposób który działa). Śpi w dzień tylko na moich rękach, odłożony do łóżeczka od razu płacze i budzi się. Pojeździć w wózku max 30 minut i to tylko po równym terenie. Tylko wtedy mam chwilę spokoju. Tata dziecka pomaga jak może. Zajmuje się dzieckiem popołudniami. Ja mimo wszystko nie wytrzymuje nerwowo. Wszystkie obowiązki domowe robię jak dziecko śpi w nocy. Tylko wtedy jest w stanie spać sam a i tak śpimy osobno z mężem bo dziecko śpi niespokojnie i ja muszę spać oddzielnie żeby nie wybierać się co 5 minut przy każdym ruchu dziecka. Jak zostają mi jakieś obowiśzki których nie miałam siły robić wieczorem to staram się pogodzić z opieką nad dzieckiem ale zawsze kończy się tak, że ja krzyczę a dziecko ryczy. Nie wytrzymuję też jak boli mnie kręgosłup od noszenia dziecka i skakania z nim na piłce. Kocham synka, ale mam wyrzuty sumienia, że nie daję rady. Są dni kiedy mam ochotę spakować się i uciec albo umrzeć. Śmierć byłaby lepsza bo nikt by nie powiedział, że jestem złą matką. Mimo pomocy że strony męża (pracuje zdalnie) są momenty w któych wybucham i żeby dziecku nic nie zrobić to albo krzyczę albo zaczynam się bić po głowie. Marzę o tym, żeby zjeść śniadanie na siedzący, na spokojnie albo zrobić siku sama w łazience. Jakie leki powinnam brać żeby się uspokoić zacząć dawać radę w opiece nad dzieckiem?
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam,

przede wszystkim potrzebuje Pani wsparcia psychologicznego. Leki nie rozwiążą bowiem problemu, a jedynie wyciszą i uspokoją. Powinna jednak Pani poszukać rozwiązania długoterminowego, które pozwoli Pani cieszyć się z macierzyństwa, pomimo trudów z nim związanych.

Dzieci określane jako high need baby są wymagające i niesamowicie wrażliwe. Dużo płaczą, marudzą, nie schodzą z rąk opiekunów i wymagają ciągłej uwagi. Nic więc dziwnego, że rodzice są wycieńczeni, a stąd już krótka droga do rozdrażnienia i negatywnych emocji.

Nie jest łatwo być mamą takiego malucha, ale trzeba zaakceptować go takiego, jakim jest. Musi Pani uzbroić się w cierpliwość i spróbować szukać własnych sposobów na uspokojenie syna. Choć dla high need baby należy poświęcać bardzo dużo uwagi, to nie wolno przy tym zapominać o sobie. Samotne zakupy czy spotkanie z przyjaciółką może naładować pozytywną energią i dodać sił.

Proszę poczytać o syndromie high need baby oraz poszukać grup, na których obecni są rodzice takich dzieci. Kontakt z nimi oraz wzajemne wsparcie może okazać się nieocenione. Warto, aby skorzystała Pani również z opieki psychologicznej lub psychoterapeutycznej. Leki potraktowałabym jako ostateczność.

Podobne pytania znaleźć można poniżej: https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/dlaczego-polroczne-dziecko-nie-spi-w-nocy, https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/dlaczego-moje-dziecko-jest-nerwowe, https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/jak-radzic-sobie-z-kolka-u-niemowlecia.

Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty