Dlaczego dziecko jest niespokojne podczas jazdy autem?
Mam 10miesięczną córkę.Jest ogromny problem z wózkiem/samochodowym fotelikiem.Od 4/5miesiąca nie jest w stanie wysiedzieć w wózku dłużej niż 15 minut. W foteliku jest w stanie wysiedzieć grzecznie max.10km.Nie interesują jej bajki,nie jest w stanie usiąść i posiedzieć.Ciągle coś robi raczkuje wstaje siada skacze ciągle coś po swojemu mówi piszczy krzyczy reaguje płaczem, uśpić ją nieraz jest bardzo ciężko godzina noszenia i bujania a prześpi 20 minut i wstaje od razu podnosi się stoi na nogach i krzyczy.Ciągle chce być noszona na rękach, nie można zająć się niczym innym i nic zrobić.Nawet zabawa na siedząco kończy się tym że podchodzi siada na mnie albo wstaje i trzeba ją trzymać przytulać.Jak śpi każde puknięcie i stuknięcie jest w stanie ją wybudzić,najlepiej jak coś szumi całą noc.W kąpieli też już nie chce się bawić tak jak do niedawna była to chyba jej najbardziej ulubiona czynność tak od jakiegoś czasu nie można jej umyć bo od razu wstaje krzyczy próbuje płakać i chce wychodzić z wanienki najlepiej żeby mąż ją trzymał na rękach i ja wtedy mogę jakoś ją umyć.Czy powinnam zacząć szukać jakiegoś specjalisty?Czy jest nadpobudliwa?Dodam, że to jest drugie dziecko i z pierwszym nie było takich problemów grzecznie podróżowała autem w foteliku w wózku długie spacery były czymś naturalnym potrafiła usiąść obejrzeć jakąś bajeczkę i martwię się że z młodszą córeczką coś złego się dzieje
