Jak radzić sobie z ropną wysypką na udach?
Witam.
Posiadam wstydliwy problem mianowicie na moich udach pojawiają się regularnie wypryski ropne które nie wyglądają estetycznie.Udałem się z problemem do Pani dermatolog i po szybkiej analizie(około 15 sekund oceny wzrokowej) stwierdziła,że mam problem z wycieraniem się włosków i na miejscu wytartych powstają nowe.Owszem przeważnie w miejscu wyprysku widać nowo powstały włosek ale tak samo tyczy się to starszych włosków.Mam obawy,że moje mieszki zostały zaatakowane przez bakterie gronkowca gdyż terapia Pani dermatolog przynosi słabe efekty.Terapia polega na robieniu pilingu oraz smarowaniu ud kremem z mocznikiem i smarowaniu miejscowo zaatakowanych miejsc maścią wysuszającą.Moje pytanie brzmi czy mogę zacząć używać antybiotyków żeby wykluczyć,że mieszki zostały zaatakowane bakterią gronkowca czy może zmienić jakoś terapie.Czasami objawy zanikają jak mocno wysuszę uda spirytusem salicylowym.W akcie desperacji czasami nakładam też maść ichtiolową na uda albo zaczynam dłubać przy tych krostkach przez co moje nogi wyglądają jakby coś mnie pogryzło i powstają dołki w skórze i blizny.Zaobserwowałem przy tym,że cebulki włosków są przeważnie oblepione białą wydzieliną coś w deseń zawartości wągra oraz,że wyciągając włosek ze skóry wychodzi bardzo gładko i bez bólu.Prosił bym o jakąś poradę gdyż wstydzę się zmieniać ubiór w pracy czy nawet iść na basen popływać.Z góry dziękuje i pozdrawiam
