Jak radzić sobie z silnym krwawieniem dziąsła?
Witam,
23.08 stomatolog usunęła mi dolną 6 (3minuty i po strachu), zaraz obok usiłowała usunąć 5 (1h męczarni), finalnie konieczne było nacięcie dziąsła i opiłowanie, dentystka już miała rezygnować, kiedy w końcu się udało. Zaleciła antybiotyk- Clindamycin i nie płukać 24h i poinformowała, że zostały włożone gąbki, które mają się same rozpuścić. W trakcie usuwania dziąsło bardzo krwawiło. Antybiotyk zaczęłam brać tego samego wieczoru, nie płukałam ust, do kolejnego dnia było znośnie, kolejne to koszmar.... Duża opuchlizna na twarzy, rozcięta warga wewnątrz i zdarty naskórek przy ustach. Płukałam delikatnie korą dębu, brałam leki i jakby po 2 dniach troche zmniejszyła się opuchlizna. Dzisiaj jednal ból jest stały, powoduje mocny ból ucha i nieznaczny gardła ( gardło bolało od początku po wyrwaniu). Farmaceuci zalecili Eludril- płuczę od wczoraj, ale żadnych stałych efektów, opuchlizna się utrzymuje, ból coraz większy, w ustach widzę białą ścieżkę między
dziąsłami, a kiedy penetruję językiem- dziąsło z jednej strony jest jak "galareta". Moja największa obawa, to czy ząb został usunięty w całości, czy nie zbiera się ropa, czy to normalne, że rozcięła i nie szyła. W ustach zrobiły się afty. Muszę udać się jutro GDZIEŚ po pomoc, nie mogę otwierać ust przez zajady, które powstały przez otarcia, a na samą myśl, że ktoś dotknie tego dziąsła mi źle. Nie wiem czy pójść do stomatologa, czy jechać prosto robić zdjęcie. Proszę o poradę.