Jak radzić sobie z zaburzeniami odżywiania?
Mam 20l, 168cm wzrostu. Schudłam z ok.60kg do max.44.W okresie jesienno-zimowym miałam problemy z odżywianiem. (rzucanie się na jedzenie,brak kontroli, straszna chec na słodycze) przez to przytyłam do 50kg. Mimo to nadal rzucam się na jedzenie, nie mogę się opanować. Mimo, ze jem sniadanie, to szczególnie po obiedzie(zazwyczaj kasza,kurczak/wieprzowina i surówka) "wpycham" w siebie dalej jedzenie. Płatki,chleb, cokolwiek. Jak to powstrzymać i dlaczego tak się dzieje?