Szanowna Pani,
Dziękuję za Pani pytanie dotyczące możliwego wpływu RTG na płodność Pani męża. Rozumiem, że w kontekście zbliżającego się podejścia do IVF każda kwestia budząca niepokój jest szczególnie istotna.
Promieniowanie rentgenowskie, szczególnie w przypadku RTG górnego odcinka kręgosłupa, jest skierowane na określoną część ciała i dawka promieniowania jest bardzo mała. Zastosowanie osłony ołowianej od pasa w dół dodatkowo chroniło narządy rozrodcze Pani męża przed ekspozycją. W związku z tym ryzyko jakiegokolwiek wpływu na plemniki jest praktycznie zerowe.
Plemniki podlegają ciągłej regeneracji w procesie spermatogenezy, który trwa około 70–90 dni. Nawet gdyby dawka promieniowania była większa, co w tym przypadku nie miało miejsca, nowe plemniki powstałyby w kolejnych cyklach spermatogenezy.
Podsumowując, nie ma podstaw do obaw, że wykonane RTG mogło negatywnie wpłynąć na jakość nasienia Pani męża czy przebieg IVF. Jeśli jednak nadal mają Państwo wątpliwości, można skonsultować się z lekarzem prowadzącym leczenie lub specjalistą radiologiem.
Życzę powodzenia i trzymam kciuki za powodzenie Państwa procesu leczenia.
Z poważaniem,
Położna
Martyna Dudzińska
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
