Jak sobie radzić z brakiem energii w menopauzie?
Mam 53 lata i od 1,5 roku przechodzę menopauzę. Na początku bardzo źle się czułam i postanowiłam po konsultacji z lekarzem ginekologiem zastosować HTZ. Od czerwca jestem na A***, nawet dobrze na mnie działa. Jestem mniej rozdrażniona, w nocy śpię, ale nie potrafię sobie poradzić z brakiem energii. Zmuszam się, żeby wykonać najprostsze czynności w domu. Może ktoś pomyśleć, że jestem leniwa, bo z boku to tak wygląda, ale po prostu mnie się niczego nie chce. Już nie wiem, czym sobie pomóc. Może jakaś rada? Pozdrawiam i z góry dziękuję