Jak utrzymać stałe nawilżenie przy stosunku?
Witam. 3 miesiące temu zdecydowałam się na współżycie ze swoim chłopakiem. Jest to mój pierwszy partner. Pierwszy raz był wyjątkowo trudny i bolesny. Jednak dolegliwości nie zniknęły. Wspołżyjemy regularnie, ale nadal odczuwam chwilami silny ból, największy przy pierwszym pchnięciu, gdy partner wprowadza penisa. Potem jest w porządku, rzadko mnie boli, jednak nie odczuwam ze stosunku żadnej przyjemności. Robimy długą grę wstępną, jestem bardzo mokra, partner mnie podnieca. Twierdzi, że wręcz "pływa" we mnie. Jednak już w trakcie stosunku podniecenie opada, a ja robię się sucha w środku i seks zaczyna sprawiać mi dyskomfort. Byłam z problemem bólu u 2 różnych ginekologów i powiedzieli mi to samo: że to kwestia przyzwyczajenia i że jestem zdrowa. I faktycznie, od niedawna widzę pewną poprawę - dawniej ból towarzyszył mi przez cały stosunek, teraz tylko na początku i wtedy, gdy robię się sucha. Mimo to daleko jeszcze do jakiejkolwiek przyjemności, głównie z powodu tych napadów suchości. Czy jest jakiś sposób na to, by podniecenie nie spadło i żebym pozostawała nawilżona przez cały czas trwania stosunku? Dziękuję i pozdrawiam
