Jak wybudzić dziecko z koszmarnego snu?
Mój 5-letni syn od około miesiąca ma koszmarne sny, z których nie może się wybudzić. Zdarzyło się to już 7 razy. Wygląda to naprawdę przerażająco. Syn podczas snu zaczyna przeraźliwie krzyczeć "mamo" lub tylko krzyczy bez wypowiadania słów. Niekiedy podczas takiego stanu ma otwarte oczy, stoi lub siedzi i cały drży, nawet jak jest ciepły i okryty. Gdy próbuję go przytulać, odpycha mnie. Nie może się obudzić mimo potrząsania, dmuchania mu w usta, nawet zwilżania go wodą.
W tym śnie jest jakby lekko świadomy, bo na przykład pytany czy chce wody mówi "wody", ale po podaniu mu szklanki odpycha ją. Ten stan trwa kilka minut. W momencie gdy wreszcie się budzi, nic nie pamięta, jest bardzo śpiący i ponownie szybko zasypia. Tylko jeden raz udało mi się zaraz po jego przebudzeniu uzyskać informację, co mu się śniło (wówczas najbardziej przeraźliwie krzyczał mamo). Powiedział, że było ciemno i mnie nie było.
Rano synek w ogóle nie wie, co mu się śniło. Dotychczas synek był odważnym, pogodnym dzieckiem, nikt go nie straszył, nie bał się ciemności. Nie wiem co może być przyczyną tych koszmarów. Najbardziej przeraża mnie to, że nie umiem go wybudzić ze snu i wydaje mi się, że wybudzanie trwa coraz dłużej. Jak pomóc mojemu dziecku? Bardzo proszę o pomoc.