Jak wyeliminować problemy skórne na twarzy?
Witam, od ponad pół roku zmagam się z problemami skórnym na twarzy (broda). Kosmetolog próbował walczyć kwasami (jedne z najmocniejszych), ale brak efektów poprawy. Choć ostatni zabieg (BLOOMEA) okazał się strzałem w 10tkę, widoczna jest poprawa, znikły ropne zmiany i nie pojawiają się nowe (dokładnie półtora tygodnia od zabiegu). Dodatkowo mój kosmetolog kazał (dosłownie kazał), iść zrobić wymaz ze zmian skórnych pod kontem bakteryjnym. Więc zrobiłam i okazało się, że mam bakterie pałeczki ropy błękitnej w liczebności bardzo dużej :(. W sprawozdaniu jest opis jakimi antybiotykami to leczyć (Piperacylina, Ceftazydym, Gentamicyna, Amikacyna, Ciproflaksacyna). Niestety termin wizyty u dermatologa dopiero przypada mi w przyszłym tygodniu. No i pada pytanie (nareszcie ;)) który z tych antybiotyków sprawdzi się najlepiej (pomyślałam żeby się zapisać do Internisty tylko po receptę tak aby dłużej nie czekać), bądź czy zrobić kolejny zabieg BLOOMEA skoro jest efekty już po jednym. Czytałam, że można obrać jeden z tych dwóch w/w sposobów leczenia. Proszę pomóżcie