Jak wyleczyć chorobę alkoholową u 32-latka?
Ciężko mi.
jestem alkoholikiem mam 32 lata.
Piłem nałogowo od 16 do 29 roku życia w tym czasie doznałem wielu porażek ok 2009 roku dostałem ataku paniki i hiperwentylacji (tak mi powiedziano na pogotowiu) po tym zacząłem się źle czuć i jako osoba juz uzależniona od alkoholu zaczęłem popadać w degradację przez kolejne osiem lat zapijałem swoje objawy prawdopodobnie związane z nerwicą lękową oraz objawy związane z alkoholizmem (istny koszmar potężne lęki hipohondria ataki paniki ciągle zawroty głowy i wszechogarniajace depresyjne pijaństwo doprowadziło mnie do omamów słuchowych degradacji wartości i emocji przy miesięcznych ciągach alkoholowych oraz ropadzie moralnym i społecznym)
Kolejnym etapem była by pewnie delirka i śmierć gdyby nie to ze w 2014 trafiłem nakazem sądowym na odwyk i dalej na terapię i AA do dziś żyję w trzezwosci i nawet jakoś ulożyłem sobie życie mam dom jestem w związku z wspaniałącznie kobietą.
Trapi mnie tylko problem związany z moim samopoczuciem psychicznym oraz fizycznym mianowicie;
Odczuwam częsty niepokój oraz lęk miewam napady jakby paniki po kturych jestem zmęczony czasami przy złej pogodzie czuje się jakby świat dookoła był sztuczny i czuje się nie stabilnie łatwo wpadam w złość i się irytuje oraz często a w ostatnim okresie gdy mam dużo stresu zacząłem wmawiać sobie różne choroby psychiczne i fizyczne i sam juz niewiem czy to nerwica lękowa,shizofrenia czy lęk wywołany przez chorobę alkoholową i brak w pełni opanowaniem własnych emocji.
Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.