Jak wyleczyć problemy z układem moczowym?
Witam, od 2 lat mam problemy z ukladem moczowym. Zaczęło sie od krotkieog ostrego ciągnącego bolu prostaty, później pojawil sie kefirowy mocno śmierdzący amoniakiem upław. Później przez pare miesięcy na czarnej bieliznie widziałem małe biale plamki oraz ciagle pieczeni przy porannym oddawaniu koczu. 4 urologow zdiagnozowalo zapalenie prostaty. Przeleczony zostalem cała masa lekow. Objawy w większości zniknęły poza pieczeniem przy oddawaniu moczu
Trafilem do nefrologa który również mnie przeleczyl bez efektu. Kolejnym krokiem była wizyta u wenerologa ktory zlecił komplet badan. Kila, chlamydia, hiv, hvs, candida. Wszystko negatywnie. Pojawil sie kolejny problem. Podczas stosunku zaczela mi się przerywać skóra pod żołędziem, na początku male naderwania z czasem juz spore na ok 1,5 cm z wysiekiem krwii. Rany się nie golily. Dodam ze jestem aktywny seksualnie od ponad 10 lat i nigdy nie mialem problemów z pękająca skora.. kolejny urolog zlecil masc ze sterydami pimafucort. Pęknięcia się zrosły ale w zamian po pierwszym stosunku wyszedl mi ogromny pecherz w miejscu pęknięć ktory zaczal puszczać treść surowicza wraz z ropa (lub był to schodzący naskorek) jestem zalamany. Nie mozemy uprawiać seksu ze wzgledu na moje problemy. Dodam ze u partnerki zero objawów. Ma często lekkie nawracające zakazenie ale lekarz który ją prowadzi twierdzi ze to bardzo delikatna infekcja. Akutalnie próbuje diagnozować sie sam gdyz juz kupę pieniędzy wydalem na lekarzy i badania kompletnie bez sukcesu. Teraz stosuje oklady z soli fizjologicznej oraz krem salcoseryl. Przez problemu zanikl mi zupełnie popęd seksualny co wplywa na moją cala psychikę. Prosze o jakąkolwiek pomoc, sugestie. Moge przesłać zdjęcia na maila. Pozdrawiam