Jaka mogła być przyczyna tego, iż lekarze nie wykonali obarczenia po pierwotnym skierowaniu na ten ząb?
Wynik biopsji potwierdził wcześniejsze przypuszczenia TK i MRI i mamy: foci carcimatosi (adenomacarcinoma małe differentiatum) hepatitis interstitialis chronica.
Mam jednak teraz inne pytanie:
tatę skierowano do szpitala w innym mieście na zabieg odbarczenia dróg żółciowych, wtedy jeszcze nie miał wcale żółtaczki i był w dobrym stanie. Oczyszczono jedynie drogi ze złogów i powiedziano że nie założono protez gdyż nie ma takiej potrzeby. Po powrocie do lekarzy prowadzących tatę w rodzinnym mieście widzieliśmy ich ogromne zdziwienie dlaczego tych protez nie założono ? Czekając na wynik biopsji, po około 3 tygodniach tata zaczął żółknąć. Konsylium lekarskie które zebrało się w celu oceny wyniku biopsji i uzgodnienia dalszego postępowania/leczenia również nie kryło zdziwienia że wcześniej, w placówce do której było skierowanie na odbarczenie, nie wykonano tej procedury. Przez to nie można rozpocząć teraz chemioterpaii, trzeba najpierw wstawić protezy dróg żółciowych. Czy może Pan spróbować odpowiedzieć jaka mogła być przyczyna tego iż lekarze nie wykonali odbarczenia po pierwotnym skierowaniu na ten zabieg ? Dlaczego twierdzili że nie ma takiej potrzeby, skoro pacjent po 3 tyg zaczął żółknąć. Czy zabieg ten robi się tylko i wyłącznie dopiero wtedy jak już żółtaczka jest widoczna ? Będę wdzięczna za odpowiedź gdyż do tej pory zastanawiamy się co mogło być przyczyną zaniechania procedury na którą pacjent był skierowany a która jak przekonaliśmy się po 3 tygodniach była naprawdę potrzebna a przez co obecnie uniemożliwia to podjęcie leczenia chemioterpaią.
Pozdrawiam
