Jaka może być przyczyna bólu węzłów chłonnych?
Zaczęło się od nagłego bólu węzłów chłonnych na całym ciele, jakieś półtora miesiąca temu. Zaraz potem zaczął się świąd całego ciała i ogólne osłabienie. Byłem u lekarza rodzinnego, ale wciska mi alergie itp. Inny lekarz wypisał mi antybiotyk na gardło, bo akurat miałem infekcje. Ból gardła przeszedł, ale pozostał jeden boleśnie powiększony węzeł chłonny, od czasu do czasu świąd taki sam, jak wtedy (głównie nóg) i ogólne osłabienie. I lekki kaszel, raz na godzinę. Dodatkowo od jakiś 4 miesięcy mam często nagłą potrzebę oddania moczu, ale łączyłem to raczej ze stresem.
Robiłem usg jamy brzusznej, rtg klatki piersiowej, ekg Ob krwi, tsh, próby wątrobowe, glukoze, kreatynine. Jedyne wyniki ponad norme to monocyty: "12" i kreatynina 0,07 ponad normę. Czekam jeszcze na posiew moczu. Reszta badań "idealna". Dostałem skierowanie do neurologa, nefrologa i dermatologa, wizyty dopiero na dniach.
Zastanawiam się, jakie jeszcze badania mogę zrobić i do jakiego lekarza się udać