Jaka może być przyczyna świądu odbytu?
Witam . od roku dokucza mi świąd odbytu. Szereg badan proktologicznych wyszedł ok. Mała zmiana śluzówki jaka była pierwotnie zdiagnozowana szybko zniknęła ( byla rowniez niewielka faldka wystajaca poza odbyt i lekkie "rozciągncie " skory z prawej strony odbytu które zostało do dziś). Stosowalam rozne leki , masci, a nawet fototerapie , wreszcie zabieg usuniecia faldki, ktora mogla byc przyczyna swiadu , również nie pomógł. Miesiąc temu na dwa nieznacznie powiększone hemoroidy miałam skleroterapie , świąd jest nadal. Juz nie mam siły ani pomyslow na walkę. Czy mozliwe ze problem jest y natury psychogennej? Miałam swa okresy gdzie świąd ustąpił na ok tydz dwa. Ale potem wszystko wróciło do normy. Jestem osoba nerwowa , boje sie chorób i mam tendencje do najgorszych myśli gdy pojawiaja sie u mnie jakies objawy choroby. Jako nastolatka miałam lysienie plackowate i duza zmiane torbielowa w piersi . czy mozliwe ze podswiadomie pielęgnuje w sobie odczucie swiadu, choć nie marze o niczym innym niż pozbycie sie go. Mój odbyt stal aie centrum mojego swiata i zycia. Codziennie o tym mysle. Proszę o rade