Jaka może być przyczyna złożonych objawów?

Dzień dobry. Mam dość spory problem z działaniem leków i z szeregiem objawów temu towarzyszących. Ogólnie rzecz biorąc choruję na "coś". Nikt na razie nie wie co mi tak naprawdę jest a objawia się to objawami deficytowymi. W MRI mam zmiany strukturalne, poszerzone komory, zanik jednej strony móżdżku, w SPECT hipoperfuzja w płacie czołowym. Brałem na to wenlafaksyne i metylofenidat. Wenlafaksyna dość istotnie redukowała objawy, dodawała energii i czystości umysłu. No i organizm postanowił, że się zbuntuje. Ale o cóż chodzi? A no o to, że prawie 2 miesiące temu zauważyłem, że wenlafaksyna, która działała u mnie zawsze tak samo przez 1,5 roku, przestała działać stymulująco (warunkiem był dzień przerwy pomiędzy dawkami). Tak samo stało się z metylofenidatem. Objawy poprzedzające i trwające nadal (od jakichś 3 miesięcy z różnym nasileniem) to głównie biegunki, zwiększona ilość wypróżnień, częstomocz, wzdęcia i bardzo intensywne gazy w ilości przekraczającej dopuszczalne normy... Mam jakieś dziwne problemy hormonalne, które zaczęły się na początku 2017 od ataków paniki. Raz zawyżony kortyzol, kilka razy TSH i FT4 w górze, które się unormowało. Pozostało mi to co wyżej zmiany skórne na twarzy (czerwone plamy i wysuszona skóra już co najmniej od roku), znaczne pogorszenie trądziku, skoki ciśnienia i tętna, przybieranie na wadze mimo 2 posiłków dziennie, nadmierna potliwość, okresy pobudzenia stresopodobnego/kofeinopodobnego, nagromadzenie tkanki tłuszczowej głównie na brzuchu no i dotkliwy brain fog/mgła umysłowa... Co ciekawe, w 3 badaniach wyszła lekko przekroczona glukoza na czczo (badania z ostatnich 3 miesięcy). Wtedy kiedy te leki działały to zauważyłem pewną zależność. W momencie kiedy czułem, że lek jakby przestaje stymulować/spada mi energia to w momencie kiedy coś zjadłem, energia wystrzeliwała w górę. Miałem również przeprowadzany test TRH mający sprawdzić czy mam zespół oporności na hormony tarczycy. Jak się okazało - niby go nie mam. Aktualnie hormony tarczycy są prawie idealne z wyjątkiem TSH 3.55. Zmiany które mam na USG tarczycy wskazują na proces zapalny, a przeciwciała ATPO i ATG mam w normie... Endokrynolog mówi mi, że to nie Hashimoto. Zmiany niby są konsekwencją nadprodukcji hormonów, aby zrekompensować rzekomą oporność na hormony tarczycy. Z tymże, jak wyżej napisałem - oporności nie mam. Jestem zdezorientowany. Następna wizyta u lekarza dopiero za miesiąc i chciałbym się dowiedzieć czy mógłbym porobić jakieś dodatkowe badania. Mam generalnie kilka teorii: 1. Choroba trzewna - alergia na gluten? 2. Insulinooporność, 3. Hashimoto z negatywnymi przeciwciałami, 4. Makrogruczolak przysadki (będę miał za miesiąc wykonywane MRI). Wenlafaksyna ratowała mi skórę i teraz, wraz z metylofenidatem, przestała działać. Zresztą, zauważyłem, że nawet inne leki działają słabiej. Wcześniej to nawet alkohol ledwo działał. Skacze mi powieka już z miesiąc pomimo brania dobrego magnezu (mleczan/cytrynian). Czyżby coś się źle wchłaniało? Z góry dziękuję za odpowiedź.
MĘŻCZYZNA, 22 LAT ponad rok temu
Lek. Paweł Szadkowski
92 poziom zaufania

Trudno doradzić w tak obszernym wywiadzie chorobowym. Wydaje się pan dobrze prowadzony przez ww. specjalistów, proszę pozostawać pod ich opieką. Może pan również spróbować zwiększenia dawek leków lub ich zamiany na inne, oczywiście wyłącznie po konsultacji z lekarzem psychiatrą. Skacząca powieka raczej jest wynikiem stresu/niewyspania niż niedoboru magnezu (wbrew temu co można wywnioskować z reklam suplementów). Może pan zawsze wykonać proste badania w kierunku celiakii, ponieważ jest to dosyć częsta choroba o nietypowej symptomatologii. Jeśli chodzi o diagnostykę endokrynologiczną to zdałbym się na lekarzy prowadzących.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty