Co może być przyczyną tego przewlekłego zmęczenia?

Dzień dobry, jestem 25-letnią kobietą. W październiku 2020 rozpoczął się u mnie epizod depresji, polegał na silnej bezsenności, z którą zmagałam się trzy miesiące – spałam po około ¾ godziny na dobę. Od stycznia lekarz psychiatra dobrał mi lek, który działa i śpię normalnie – jest to Mirtor 15 mg (biorę pół tabletki). Brałam także Mozarin, ale nie pomagał na obniżony nastrój, brak energii, bezsenność i problemy z koncentracją dlatego. Od prawie czterech tygodni biorę Venlectine, przez tydzień 37,5; potem przez dwa tygodnie 75, a od środy 10.02 - 150, bo wciąż nie widzę różnicy. Korzystam także z psychoterapii, która od wystąpienia tego epizodu, zdaje się nie przynosić poprawy w samopoczuciu i poziomie energii. Najtrudniejsze dla mnie jest to, że bardzo szybko się męczę, a jeśli mam choć trochę aktywniejszy dzień - np. wczoraj kilka godzin się uczyłam i byłam na spacerze z koleżanką to szybko choruje - bóle gardła, stany podgorączkowe (co jakiś czas, przez kilka dni od kilku tygodni). Mam bardzo mało energii i trudno mi na co dzień funkcjonować, jestem tym bardzo sfrustrowana. Zgłosiłam się do lekarza rodzinnego i robiłam morfologię krwi, badanie moczu, TSH i wszystko wyszło w normie. Mam też niedoczynność tarczycy Hashimoto, ale TSH było w normie. Nie czuję się sobą. Co może być przyczyną tego przewlekłego zmęczenia? Czy to może być skutek uboczny wenlafaksyny? Jeśli tak, to czy może on minąć?
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Witam

Proszę udać się do psychiatry, który zweryfikuje czy objawy mogą mieć związek z lekami. Może będzie konieczność ich zmiany.

Na jaki rodzaj terapii Pani uczęszcza? Proponuję psychoterapię psychodynamiczną. Aby miała ona skuteczność musi odbywać się co najmniej raz w tygodniu.

Proszę szukać terapeuty, który jest w stalej superwizji

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty