Czy Venlectine działa na moją depresję?
Brałem wenlafaksynę(Venlectine) w dawce 75mg przez 2 lata i nie pomagało mi, bo miałem ostre myśli samobójcze i teraz według zaleceń psychiatry biorę już 350mg Venlectine od 2 miesięcy i myśli samobójczych nie mam, ale praktycznie codziennie mam dołki psychiczne, gdy wracam do domu i jestem wtedy sam(najczęściej wieczorem), czuję się wtedy samotny, jakiś wadliwy, wszyscy inni dookoła są szczęśliwi, spędzają aktywnie życie(podczas gdy ja tylko szkoła, dom, siłownia i czasem rzadko wyjdę z jakimś znajomym). Dziewczyny nigdy nie miałem, w sumie fajnie by było ją mieć, ale chyba nie warto jej nawet szukać, jak ma się coś takiego jak ja mam. Często sobie myślę, że jak tak dalej moje życie będzie wyglądać to chyba się kiedyś złamę i sobie coś zrobię. Mam też psychoterapię, ale dla mnie to zwykła 1 godzina jakiś rozmów. Chciałbym zwiększyć pewność siebie etc, ale mam wrażenie, że zamiast jakiś ćwiczeń na to na poprawę tego, to jest po prostu zmarnowanie 1 godziny. Co robić?, bo nie wytrzymam ciągłego leżenia w łóżku, nic za bardzo nie przynosi mi radości, nawet hobby.