Dlaczego leki psychiatryczne nie działają?

Dzień dobry. Mam pewien problem. Chodzi o to, że metylofenidat jak i wenlafaksyna przestały na mnie działać i nie wiem jaka jest tego przyczyna. Pojawiło się to nagle, z dnia na dzień. Tolerancje bym wykluczył, gdyż znam te leki i zawsze działały tak samo. Na metylofenidat tolerancja mi praktycznie nie rosła. To się zaczęło wraz z objawami podobnymi do IBS - luźne stolce, większa objętość i częstotliwość wypróżnień. Teraz została tylko zwiększona częstotliwość wypróżnień, łuszczyca lekka, tachykardia lekka i nadmierna potliwość, najbardziej pod pachami. Mam podwyższone DHEA-S (na badaniu byłem czysty od leków od kilkunastu dni) Tarczyca sprawdzona - obojętnie hormonalne guzki, FT4 dolna granica, FT3 perfekcyjne. Zanik kosmków jelitowych wykluczony biopsją. Nie wiem co to jest, może jakaś nerwica? Tylko, że mój psychiatra twierdzi, że jej nie mam i wątpię w to, że nerwica może tak zmienić metabolizm leków. Generalnie kiedy biorę metylofenidat, czuję pobudzenie przez niecałe 15 minut i nawet po kolejnej dawce nic się już nie dzieje. A wenlafaksyny nie czuję już wcale. Bardzo źle funkcjonuję bez leków - proszę o poradę gdzie mam zacząć szukać.
MĘŻCZYZNA, 22 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty