Dzień Dobry Pani,
Tak sobie pomyślałam, że może Pani Synek potrzebuje spać blisko Pani, mieć Panią w zasięgu wzroku, żeby poczuć się bezpiecznie?
Serdeczności,
Irena Mielnik-Madej
Dzień dobry. Dzieci w tym wieku wiedzę o otaczającym je świecie czerpią od opiekunów. Również w obszarze emocji. Na tym etapie rozwoju rodzic jest tzw. regulatorem emocji dziecka. Uczy je jaka reakcja na dany bodziec, sytuację jest adekwatna. Jeżeli np. Pani synek budzi z tak prozaicznych powodów jak ząbkowanie czy delikatna niestrawność, odczuwa dyskomfort. Sygnalizuje to płaczem. W dużej mierze zależy od rodzica w takiej chwili czy dziecko uzna to za duży problem czy taki do zniesienia. Jeśli zostanie przytulone, ukołysane i wyczuje (to najważniejszy element), że rodzic jest spokojny i wyciszony, uzna sytuację za bezpieczną i opanowaną czyli zniknie powód do alarmowania. Czasem to potrwa dłużej, czasem krócej, zależnie od sytuacji, ale dobrze wtedy zanucić dziecku znaną melodię, którą kojarzy np. z czasem spędzanym przyjemnie. Można też ustalić hasło, które zawsze będzie dziecku kojarzyło się z tym, że jest bezpiecznie i powtarzać je czułym głosem. Proszę zapamiętać, ma Pani największy wpływ na to czy uda się Pani "zapewnić" synka, że jest pod czułą i bezpieczną opieką. Jeżeli chciałaby Pani skonsultować szerzej tę kwestię, zapraszam na konsultację. Link do zapisów online na konsultacje podaję niżej:
https://ranking.abczdrowie.pl/d/anna-demarczyk-psycholog-warszawa-74814
Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Dziecko nie chce żyć, skoro serce zatrzymało się
Ten okres w życiu dziecka to bardzo szczególny cza
Agnieszka Jóźwicka jest mamą 6-letniego Olinka, zm
