Jednoczasowe operowanie przepukliny pępkowej i pachwinowej
Rekonwalescencja w przypadku operacji dwóch przepuklin jest taka sama jak w przypadku operacji jednej przepukliny - taką odp. napisał P. dr na poprzednie pytanie. Chciałem to rozwinąć.
- Czy istnieje ryzyko, że któraś rana nie zagoi się dobrze?
- Ze względu na 3-miesięczny urlop chciałbym wykonać przepuklinę pachwinową (met. „Desardy”) i okołopępkową (met. bez siatki) jednocześnie do tej pory tylko 1 lekarz wyraził, że może to wykonać, inni są temu przeciwni. Wobec tego czy taki pomysł to ogromne ryzyko?
- Jeśli wykona tylko 1 zabieg, to po jakim czasie będzie można wykonać następny i czy to lekarz zdecyduje co najpierw operować? Lekarz, który już wcześniej operował mi lewą pachwinę metodą „Desardy” twierdził, że drugą może dopiero po pół roku, ale tym razem są to 2 odległe miejsca. Dodam, że ten sam lekarz stwierdził, że dopóki nie zobaczy osobiście przepukliny, nic nie powie na temat jednoczesnego wykonania oraz ewentualnego odstępu czasu?
- Po operacji 1. przepukliny na początku jest już ciężko, więc jak mogłoby być przy takim układzie?
- Czy takie jednoczesne wykonanie takimi sposobami mogłoby doprowadzić po zabiegu do dużych napięć i tym samym większej szansy nawrotu, a może większą szansę nawrotu za kilka lat ze względu na niepełne zagojenie którejś?
Proszę o jakieś naukowe wytłumaczenie tego aspektu?