Kompleks małych piersi. Czy w moim wieku ginekolog może jeszcze coś zaradzić?

Mam 40 lat, urodziłam 17 lat temu syna. Nawet podczas ciąży moje piersi nie wiele się powiększyły. Cały czas mam straszne kompleksy z powodu tych małych piersi. Nie lubię się rozbierać nawet przy mężu, jak mnie dotyka w te czułe punkty, czuję dyskomfort. Marzę o operacji plastycznej, ale nigdy mnie na taką nie będzie stać. Regularnie od trzech lat zażywam środki antykoncepcyjne - dzięki czemu mam regularne miesiączki, nie tyję, nie chudnę, na twarzy zaczęły mi ostatnio wyrastać kłykciny, które systematycznie wyrywam. Czy w moim wieku ginekolog może jeszcze coś zaradzić, czy do końca swych dni muszę się czuć nieatrakcyjna szara myszka? Proszę o odpowiedź.

KOBIETA, 40 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam!
Myślę, że powinna Pani sobie zdać sprawę, że istota problemu nie leży w rozmiarze Pani piersi, a w głowie. Innymi słowy to kompleks jest problemem, a nie piersi. Na pewno potrzebna jest rozmowa z mężem, może też z psychologiem, mająca na celu uświadomienie Pani, że wszyscy Panią kochają i akceptują taką jaka Pani jest. Niektórzy mężczyźni wręcz wolą małe, kształtne piersi u kobiet.
Istnieje obecnie cała gałąź przemysłu farmaceutycznego i parafarmaceutycznego, bazująca na frustracji kobiet obdarzonych przez naturę małym biustem. Tak naprawdę jedyną w pełni skuteczną metodą trwałego powiększenia piersi jest wstawienie implantów, które wiążę się z ryzykiem powikłań i trudno jest uzyskać naturalny, atrakcyjny dla oka wygląd piersi.
Istnieje też cała masa specyfików, od tabletek po kremy, mających powiększać piersi. Ich działanie oparte jest na zawartości estrogenów lub fitoestrogenów i kończy się wraz z końcem ich stosowania. Nie należy też oczekiwać cudów, w postaci powiększenia piersi o jeden rozmiar. Mogą one co najwyżej być pełniejsze, jak podczas stosowania antykoncepcji hormonalnej.
Niestety wraz z przejściem menopauzy i osłabieniem produkcji żeńskich hormonów płciowych, Pani piersi mogą jeszcze nieco zmaleć. Dlatego tak ważne jest zaakceptowanie ich takimi, jakie są. Wielu pacjentom, z którymi mam kontakt, życzyłabym takich „problemów” jak Pani.
Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty