Krwawienie z powodu brania antybiotyku + plamienie po odstawieniu tabletek
Mam 23 lata, brałam tabletki antykoncepcyjne Y... (schemat zażywania 24+4). 9 kwietnia rozpoczęłam 7-dniowe branie antybiotyku (przepisanego prze dentystę), który obniża skuteczność działania tabletek, stosowałam więc dodatkowe zabezpieczenia. Był to 14 dzień przyjmowania tabletek, które przyjmowałam nadal. 12 kwietnia, tj. 17 dnia przyjmowania tabletek, pojawiło się krwawienie identyczne z krwawieniem z odstawienia (dosyć obfite krwawienie, gęsta krew z fragmentami tkanki). W czasie tego krwawienia zauważyłam też u siebie niewielkie, bolesne powiększenie węzłów chłonnych pod pachami, z powodu którego dostałam od lekarza rodzinnego kolejny antybiotyk, przyjmowany od piątku 16 kwietnia. Dokończyłam opakowanie tabletek (ostatnia została przyjęta w poniedziałek 19 kwietnia) i, ponieważ przez kolejny miesiąc i tak nie będę współżyć, a nadal przyjmuje antybiotyk, postanowiłam odstawić na miesiąc tabletki. Nadal jednak plamię codziennie niewielką ilością krwi. Mam w związku z tym kilka pytań: Czy to plamienie wynika z odstawienia tabletek i ich osłabionego wcześniej działania, czy też może wskazywać na jakiś poważniejsze zaburzenie? Czy to normalne, że antybiotyk tak silnie osłabił działanie tabletek, że aż nastąpiło krwawienie z odstawienia? Czy istnieje gdzieś tutaj możliwość zajścia w ciąże (stosunki odbyły się jedynie 9, 10, 11 i 12 kwietnia, wszystkie zabezpieczone prezerwatywą, dziś, 22 kwietnia zrobiłam test ciążowy z wynikiem negatywnym)? Niestety, z lekarzem będę mogła się skonsultować dopiero w poniedziałek 26 kwietnia.