Laparoskopia a torbiel jajnika
Dzień dobry, chciałabym się skonsultować z lekarzem ginekologiem. W styczniu postanowiłam wybrać się do ginekologa, ponieważ od kilku miesięcy nie miałam okresu (ok. 4 miesięcy). Po wizycie okazało się, że mam torbiel na prawym jajniku. Lekarz kazał stosować najpierw luteinę na wywołanie okresu, później stosowałam tabletki antykoncepcyjne Naraya. Po 3 miesiącach znów kontrola, torbiel odrobinkę się zmniejszyła, lekarz znów zapisał tabletki. I tak jest do dziś. Tydzień temu byłam na kontroli, okazało się, że torbiel jest nadal - około 3,4 cm. Lekarz chciał mnie zapisać na laparoskopię, ale spanikowałam, powiedziałam że chcę jeszcze poczekać. Mam dopiero 20 lat i boję się takich zabiegów. W momencie kiedy nie miałam okresu nadmiernie się odchudzałam i łącznie schudłam ok. 20 kg. Czy to mógł być powód utworzenia torbieli? Dziś przybrałam na wadze już sporo, odżywiam się zdrowo, nie chcę mieć takich problemów. Konkretnie chciałam zapytać czy w tej sytuacji konieczny jest rzeczywiście ten zabieg laparoskopii? Czy torbiel w tych wymiarach jest niebezpieczna? Czy można ją jakoś zmniejszyć mniej inwazyjnie? Ile mogę czekać? Bardzo się boję, proszę o odpowiedź.